Komentarze: 0
Kolejna bezsensowna rozmowa…
Kolejne nauczki, dobre rady….
Słowa: „jesteś taka sama jak oni” , „dajesz sobą pomiatać”
A to wszystko dlatego bo nie chce zabierać Go na spotkania…
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Kolejna bezsensowna rozmowa…
Kolejne nauczki, dobre rady….
Słowa: „jesteś taka sama jak oni” , „dajesz sobą pomiatać”
A to wszystko dlatego bo nie chce zabierać Go na spotkania…
Zapomniała co to znaczy beztroskie życie, zapomniała jak to jest śmiać się najbardziej oczywistych rzeczy….żałosne….ona jest żałosna i jej życie…zanim tam poszła…pozwoliła odejść swoim myślom, zatonąć, w tej błogości…. by móc przeżyć kolejny dzień użerania z ludzką bezmyślnością….pojawił się On…i co z tego…już nie dziwią Jego wizyty….próby zwrócenia uwagi…przestały bawić ją te wizyty, te bezsensowne gadki przy innych o niczym…rzygać się jej chce jak zbliża się po raz kolejny…
Wstaje jak co rano…wymiotować się jej chce na myśl o spotkaniu z tymi fałszywymi, przebiegłymi żmijami. Nie da się na trzeźwo…kolejny raz kiedy przeżyje dzień z przymrużeniem oka, w nieświadomości co to codzienność, upodabnia się na te kilka chwil do tych żmij….traktuje innych tak jak ją traktuje…doszukuje się pomyłek i słabych punktów przeciwnika…jutrzejszy dzień będzie inny….będzie miała przewagę nad nim i innymi…